czwartek, 12 stycznia 2012

TEST#5 - NEUTROGENA Skoncentrowany krem do rąk i pomadka ochronna

Dzisiaj recenzja skoncentrowanego kremu do rąk Neutrogena i pomadki ochronnej tej samej firmy.

Skoncentrowany krem do rąk Neutrogena

Często słyszę pozytywne opinie o tym produkcie, więc postanowiłam go wypróbować. Krem do rąk to najczęściej używany przeze mnie kosmetyk - potrzebuję go 24 godziny na dobę.
Skoncentrowany krem Neutrogeny bardziej przypomina półprzezroczystą, gęstą maść. Trudno wycisnąć go z buteleczki, a żeby go rozprowadzić bez większego problemu na dłoniach potrzebuję dużej ilości. W innym wypadku wtarcie kremu w dłoń to mordęga. Kiedy już wyschnie (trzeba poczekać dłużej niż przy kremach o rzadszej konsystencji) nie daje efektu sklejonych rąk. Całkiem dobrze nawilża.


Ten kosmetyk nie nadaje się dla osób, które lubią trzymać krem w torebce, na biurku i sięgają po niego często. To po prostu za długo trwa, a efekty nie są na tyle spektakularne, żeby chcieć to przeboleć. Najlepsze zastosowanie tego kremu to maseczka na dłonie. Nakładamy grubą warstwę np. przed pójściem spać. Jako codzienny krem do rąk moim zdaniem zawodzi.

Pomadka ochronna SPF20 Neutrogena

Pomadka była sporym zaskoczeniem. Nie spodziewałam się niczego dobrego, ot zwykła pomadka, którą miałam zamair wrzucić na dno szuflady. Tymczasem jest bardzo dobra, świetnie nawilża i co najważniejsze ma w sobie filtr 20! Moim zdaniem dużo lepsza od Carmexu.

Follow my blog with Bloglovin